Dwudziestokilkuletni Młody to typowy przedstawiciel pokolenia ludzi sfrustrowanych i rozczarowanych rzeczywistością. Kiepsko płatna, monotonna praca wbija każdego dnia nowe gwoździe do trumny, w której układają się ambicja i marzenia. Pewnego majowego weekendu, włócząc się po warszawskim Nowym Świecie, dostaje bilet do Muzeum Narodowego na wystawę Salvadora Dali.
Na miejscu, w pustej sali spotyka zapatrzoną w Apoteozę Maryi Dziewicy turystkę Karolinę. Odważna uwaga na temat surrealistycznego artysty przeradza się w dyskusję, a ona, w osobliwą znajomość. Po pewnym czasie Karolina składa mu tajemniczą propozycję, którą, kierując się ciekawością i licząc na romans, przyjmuje.
Wyjeżdża do Francji, gdzie dołącza do grupy najemnych maruderów pracujących dla Klasztoru, instytucji będącej zbrojnym ramieniem Kościoła łacińskiego i wkracza za kolorową kurtynę świata, gdzie w szarej strefie wojny totalnej, kłamstwa, intrygi, niedopowiedzenia, zdrady i sztuczne uśmiechy stanowią chleb powszedni.
Zostają wysłani na polowanie do Darfuru, gdzie Młody szybko się orientuje, że walutą w tej robocie są krew i człowieczeństwo, a faktury przychodzą za każdy czyn. Odkrywa także, że droga jaką wybrał, nie ma zjazdów, a myśli kierujące jego czynami, nie do końca są własne. Wkrótce będzie musiał wybrać: stanąć po jej stronie i wejść w to całym sercem, czy podjąć próbę zerwania złotych kajdan. Najpierw jednak… musi przetrwać.
Rodzaj/typ: powieść sensacyjna z elementami biografii/ seria
Liczba stron: 356
Format: PDF, EPUB, MOBI, AWZ3* (cały pakiet)
Marzena Mstowska –
Z niecierpliwością czekam na 3 cześć. Polecam 👌
admin –
Premiera już jutro: 18.08.2024 albo… 🙂
Andrzej Zawalski –
Książka polecona. Lubie militaria, konflikty i całą machinę za nimi stojącą, więc się za nią wziąłem. (Przeskakując wątki poboczne i niewojskowe) Spodziewałem się opisów szkoleń najemników, odpraw, metod rozpoznawania i zrozumienia przeciwnika, a tu ziko. Zamiast almanachu pola bitwy dostałem kolesia, który dla kobiety dołącza do bandy wykolejeńców i zamienia się z powoli z chłopca w mężczyznę. Niby nic, taka tam szablonowa opowiastka, ale gośc ma tak porąbane motywacje, że człowiek przypomina sobie wszystkie pomysły jakimi trzaskał po pijaku za młodu. A instytucja dla któej pracują! Zimne kalkulacje i sabotaże na własnych ludziach.
Mam tyle pytań o granice sumienia, etyczność wyborów, granice lojalności, a hasło, że „stawanie po stronie słabszego jest szlachetne, po stronie silniejszego, bardziej opłacalne” wyryło mi się w pamięci. Chętnie walnę kielicha z autorem. Nie lada poczochraniec.
Lena M. –
Popłakałam się ze wzruszenia.
Młody skradł moje serce ❤️
Wojtas –
Trzyma w napięciu żeby w odpowiednim momencie poluzować „sznur” tylko po to żeby za chwilę kopnąć czytelnika w twarz. WoW wciąga ta książka jak żadna inna.
Gratulacje ale autora 👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻